Czerwony aluminiowy breloczek do kluczy rower szosowy kolarka dla kolarza dla rowerzysty triathlon
Opis
Aluminiowy czerwony brelok do kluczy rowerzysta kolarz
- najlepszy brelok do kluczy dla fanów dwóch kółek, wattów, FTPów oraz kadencji
- śmiały i niebanalny design
- solidne wykonanie
- dbałość o szczegóły
- 9 g ciężaru sprawi, że go nawet nie poczujesz
- rozmiar 3,5 x 5,7 cm
- kompatybilny ze wszystkimi kluczami (może prócz francuskiego)
- niebrudzący łańcuch zapewni higienę i czystość Twoim kieszeniom
W niektórych krajach posiadania tego breloka gwarantuje miejsce w kolarskiej kadrze narodowej i darmowy dostęp do nieskończonej liczby owijek na kierownice w kolorze zielono-brązowym
Jeżeli te argumenty Cię nie przekonały, sprawdź jak nasze breloki do kluczy wpłynęły na historię jednostek i świata. Zobacz i pomyśl o tym, że gdyby nie one nasz świat mógł wyglądać nieco inaczej.
Spartanie kupili ostatnie 300 szt. breloków do kluczy z kwartalnej dostawy, lecz sprytny Kserkses dowiedział się, że nowa dostawa ma być realizowana gdzieś pod Termopilami.
Han Solo swoją reputację najlepszego przemytnika na zachód od Gwiazdy Śmierci zdobył szmuglując breloki ze stref objętych embargiem przez Unię Międzygalaktyczną.
Sama Gwiazda Śmierci natomiast była nielegalną fabryką breloków, zaś Luke urzędnikiem Planetarnego Urzędu Patentowego.
Napoleon B. w czasie szturmu na Moskwę przypomniał sobie, że zostawił ulubiony brelok do kluczy w domu i musiał w te pędy wracać do Paryża.
Jeden z pierwszych zdobywców Mount Everestu przez nieuwagę zostawił transport z breloczkami, które niósł jako zapłatę szerpom. Od tego czasu zainteresowanie zdobyciem tego szczytu wzrosło 100krotnie.
Najbardziej znany z historyków Hrabia Keychain von de Brell Lock prowadząc badania w dolinie Metalowego Ringu odkrył niezbite dowody na to, iż nasi przodkowie używali breloków jeszcze 100 lat przed wynalezieniem kluczy.
O San Escobar pisaliśmy wyżej, więc dodamy tylko tyle, że właściciele breloczków nie płacą tam żadnych podatków.
W Stanach Zjednoczonych niewolnictwa wcale nie zniesiono, po prostu po wynalezieniu breloków do kluczy zaczęło brakować materiału na łańcuchy, co skrzętnie i sprytnie wykorzystało dowództwo Północy.
Choć powszechnie uważa się, że Frodo niósł pierścień, aby go stopić w ogniu Góry Przeznaczenia to jednak prawda jest taka, że Sauron zamówił u Elfów brelok z dedykacją z limitowanej serii "Oko Proroka" i to właśnie Frodowi została powierzona misja dostawy i pobrania płatności w dolarach mordorskich po korzystnym kursie.
I na sam koniec fakt historyczny związany bezpośrednio z naszą historią - gdyby w imieniu Mieszka przestawić kilka liter, a potem zamienić je na inne powstanie wyraz Brelok. Przypadek? Nie sądzę :)